czasem trzeba podniesc glowe, ze doznac olsnienia
dzis popoludniu wybralam sie z mezem do dzielnicy Barajas na winko-piwko i oto jakie madre zdanie wisialo sobie spokojnie nad moja glowa i czekalo az zostanie dostrzezone
dopisek: haslo "ahoj przygodo" bylo i nadal jest bardzo czesto uzywane przez moja siotre i mnie :) szczegolnie w sytuacjach spontanicznych i wydawaloby sie bez wyjscia :)
szalonej nocy ;)
McDulka
Prawdziwe :)
OdpowiedzUsuńŚwietne:)
OdpowiedzUsuńhaha... no coś w tym jest.
OdpowiedzUsuń